| 
                 
                  
                 Wykorzystanie
                RSP1A
                do
                oceny
                jakości
                widma
                nośnych
                bikonu
                i
                transceiverów.
                
                 
                 
                     
                Po uruchomieniu bikonu SR2VMA (Malbork, JO94MA) w czerwcu
                ub. roku stwierdziłem, że od tego momentu bardzo trudny, wręcz
                niemożliwy stał się dla mnie odbiór słyszanego do tej pory
                na częstotliwości 144.412 MHz norweskiego bikonu zorzowego
                SK4MPI (loc. JP70NJ), który to bikon ze względu na dużą moc
                (1500 W) i system antenowy (4x6elY) był niekiedy u mnie słyszany
                z raportem 419-529.
                 
                    
                Postanowiłem sprawdzić widmo bikonu SR2VMA przy pomocy
                jedynego analizatora, jaki był mi dostępny, to znaczy
                odbiornika RSP1A. Przy tej okazji postanowiłem obejrzeć
                odebrane "z eteru" widma posiadanych trzech różnych
                transceiverów z pasma 2m (TR751A, IC275H i UV5-R) i porównać
                je z widmem sygnału bikonu nadawanego z Malborka.  
                  
                Odbiornik
                RSP1A może być wykorzystywany jako
                zwykły odbiornik
                UKF na
                pasmo 2m,
                w związku
                z czym
                został podłączony do
                anteny kierunkowej 
                (13
                B2 Cushcraft)
                ustawionej na
                najlepszy odbiór
                bikonu SR2VMA
                nadającego na częstotliwości
                144.410 MHz.
                Moc bikonu nie jest duża, wynosi 4W, polaryzacja pozioma,
                niemniej zajmowane przez bikon pasmo wydawało się podejrzanie
                szerokie.
                 
                   
                O
                ile odbiór
                i rejestracja
                widma bikonu
                nie sprawia
                żadnego problemu,
                o tyle
                trzeba bardzo
                uważać, aby
                podczas nadawania
                nośnej z
                posiadanych transceiverów
                nie przekroczyć
                dopuszczalnego poziomu
                napięcia wejściowego
                na gnieździe
                antenowym SDR-a.
                Korzystnie jest
                najpierw ustalić
                odpowiedni poziom
                sygnału odbieranego
                z bikonu,
                a dopiero
                później na
                krótki moment
                włączać nadajniki
                pracujące na
                sztucznych obciążeniach
                z maksymalnie
                zredukowaną mocą,
                odpowiednio do
                potrzeby redukując
                wzmocnienie wzmacniacza
                wejściowego odbiornika
                RSP1A. Chodzi
                o to,
                aby sygnały
                wejściowe nośnych
                podlegających ocenie,
                a pochodzące
                z różnych
                źródeł,
                w tym lokalnych, miały zbliżone
                do siebie
                poziomy.
                 
                      
                Wykonane
                próby potwierdziły zastrzeżenia co do jakości
                nadawanego przez bikon sygnału. 
                Popatrzmy na
                pierwsze zdjęcie: Pierwszy z
                lewej prążek
                należy do
                SR2VMA, to
                nośna bikonu
                2m w
                Malborku. Nadawana
                nośna jest
                wzmocnionym produktem cyfrowej syntezy,
                jej produkty przechodzą przez
                cały tor nadawczy,
                w efekcie
                czego słabo
                odfiltrowany sygnał,
                znacznie wzmocniony
                idzie do
                anteny. Dla
                mnie skutkuje
                to na
                przykład tym,
                że jak
                już wcześniej
                wspomniałem, o
                odbiorze słabiutkich
                sygnałów zorzowego
                bikonu nadającego
                z Norwegii
                na 144.412
                MHz musiałem
                zapomnieć, hi.
                No, a
                koledzy w
                Malborku tym
                bardziej. 
                      
                Dalej
                na zdjęciu
                jest nośna
                mojego Kenwooda
                TR751A, potem
                też mój
                IC275 i
                na końcu
                nośna z
                Baofenga UV5R.
                Z Baofenga
                (ręczny radiotelefon)
                nośna wysyłana jest
                po naciśnięciu
                PTT oczywiście
                bez modulacji (uwaga, w pomieszczeniu
                musi panować zupełna cisza). 
                     
                Widok widma jest łatwy
                do interpretacji. 
                Bikon nadaje nośną
                bardzo szeroką
                u podstawy,
                w dodatku złożoną z wielu prążków, Baofeng
                – wąsko, ale
                też zawierającą prążki,
                chociaż jest ich dużo
                mniej, no
                a TR751A
                – mimo, że
                brak na
                wykresie widma 
                nieodfiltrowanych prążków
                syntezy
                - niestety, one
                są, i
                uwidaczniają się
                po filtracji
                jako spore
                szumy fazowe,
                większe niż
                w transceiverze 
                IC275. Najlepszą, wąską 
                nośną
                ma IC275.
                 
                      
                Na
                podstawie drugiego zdjęcia (bez
                wodospadu) przy
                większej wprawie,
                korzystając z
                dosyć dokładnych
                wskazań poziomu
                sygnału na
                osi rzędnych
                i odnosząc
                je do
                odczytanych na
                osi częstotliwości
                pól zajmowanych
                przez podstawę
                nośnej (m.in.
                efekt jitteru)
                możnaby próbować
                określić wartości
                liczbowe "pasożytów"
                dla poszczególnych
                urządzeń nadawczych. 
                      
                Nie
                przeceniając możliwości
                pomiarowych odbiornika,
                można stwierdzić
                bez żadnych
                wątpliwości, że
                obraz na
                monitorze pozwala
                na łatwą
                ocenę badanego
                sygnału,
                w tym wypadku nośnej, w
                kategoriach zła-
                lepsza – dobra. 
                    
                Tą
                samą metodą,
                odbierając sygnał
                z anteny
                (czyli z
                eteru) 
                można ocenić
                np. przy
                pomocy próby
                dwutonowej jakość
                modulacji naszego
                (lub niedalekiego) nadajnika, charakterystykę
                modulacji i
                wiele innych
                – przydatny jest
                do tego
                analizator akustyczny
                w jednym
                z okien
                programu SDRuno. 
                      
                Na
                tym przykładzie
                widać, że
                innych niż
                panadapterowe zastosowań
                RSP1A jest
                wiele; wydaje
                się, że
                ogranicza je
                tylko wyobraźnia
                użytkownika. 
                     
                Uwaga:
                Wszystkie porównywane
                sygnały powinny
                mieć na
                wejściu odbiornika
                SDR mniej
                więcej ten
                sam poziom,
                prążki należy
                dobrać o
                mniej więcej
                jednakowej wysokości. 
                    
                RSP1A
                nie jest
                przyrządem pomiarowym,
                ale w
                efekcie jego
                zastosowania sporo
                da się
                powiedzieć o
                jakości naszej
                emisji, o
                stanie naszego
                urządzenia. Nie
                mieliśmy do
                tej pory
                podobnie
                łatwego w zastosowaniu, i co niemniej ważne – taniego narzędzia. 
                
                 
                 
                /sq2eeq,
                styczeń 2020/ 
                
                
                
              /sq2eeq,
              styczeń 2020/ 
              
               
               
       
               |